|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:44, 04 Lis 2008 Temat postu: Tu ciągle nowe--- wiersze Jeżykowe |
|
|
ZBURZENIE KOŚCIOŁA
Wówczas, we wczesny sierpniowy dzionek
Gdy z pól zielonych wzbił się skowronek
Zburzono kościół i krzyż wysoki
A tuman kurzu zakrył obłoki
Jakby niebiosa oszczędzić chciały
Widoku domu dla bożej chwały
Na którym wyrok wykonywano
Chytrze i skrycie, tak wcześnie rano
Wówczas los jego już przesądzono
I w stertę gruzu kościół zmieniono
A smukła wieża, wzniosła i dumna
Leżała obok, jak wielka trumna
Gdy w gruzach legła budowla cała
Dolna część wierzy z niej ocalała
Więc husowianie z nadzieją liczą
Niech pozostanie... będzie kaplicą
Pewnie i kościół marzył nieskromnie
Jakaś pamiątka zostanie po mnie ?
Włodarz parafii miał inne zdanie
Kamień na kamieniu tu nie zostanie
Zrównał wiec z ziemią fragmenty wierzy
Ostatnie słowo do mnie należy....
Dzisiaj to miejsce przed laty czczone
Nie jest w parafii upamiętnione
Historia miejsca wszystkim jest znana
Tu Jezus bywał w dłoniach kapłana
Bóg wyrzekł słowa ..... kto je pamięta ?
"Zdejm z nóg sandały, to ziemia święta"
Czym jest więc świętość w naszym kościele ?
Rozmawiać o tym można dziś wiele
Autor Jeżyk
[link widoczny dla zalogowanych]
---------#-#-#--------
RODZINNE PROBLEMY
Jak ten czas wciąż szybko leci
Wczoraj pierwszy, a dziś trzeci
Było lato, przyszła zima
A gotówki ciągle nie ma
Magda buty ma porwane
W spodniach dziurę pod kolanem
Kazik, uczeń drugiej klasy
Potrzebuje "Adidasy"
A zarobki, mocny Boże
Co ja dziś do garnka włożę
Stary tym się nie przejmuje
Jest szczęśliwy że pracuje
Ni to pensja, ni zasiłek
Trudno kupić coś na tyłek
Chodzi jednak do roboty
Na rękę osiemset złotych
Jak się ma pensyjkę marną
Trzeba złapać coś na czarno
Bo dzieciaki dorastają
I na zeszyt wciąż wołają
Na wycieczkę, na angielski
I komitet rodzicielski
Jednym słowem, sami wiecie
Ciężko żyje się na świecie
Narzekanie nic nie zmieni
Ciągle pusto jest w kieszeni
Dzieciaki chodzą obdarte
Ja w sklepie biorę na kartę
Zdrowie też czasem szwankuje
Mama leki wykupuje
I choć szumi mi coś w uchu
Podtrzymuje mnie na duchu
Czasem wyjmie z portmonetki
Stówkę, dwie, albo trzy setki
Chociaż sama żyje z renty
Wciąż pomaga, Boże Święty
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Sob 9:47, 24 Maj 2014, w całości zmieniany 14 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:06, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
UROKI ŻYCIA #
Idę przez życie, tak nie postrzeżenie
Czasem z uśmiechem, czasem ze łzą w oku
Wszak nasze życie ma różne odcienie
I to mu właśnie dodaje uroku
Gdy przyjdzie smutek, lęk, rozczarowanie
I trudy życia są jak wielkie brzemię
Wtedy do Ciebie zwracamy się Panie
Zwróć na nas swoje łaskawe spojrzenie
Uroki życia są tak różnorodne
Z których skorzystać, a które odrzucić
By właściwego dokonać wyboru
I Twego serca Panie nie zasmucić
Ster życia każdy trzyma w swoim ręku
Znacząc właściwy dla siebie kierunek
Aby do portu dopłynąć bez lęku
Dodatni pisząc dla siebie rachunek
Opatrzność ofert tak wiele nam dała
Z której skorzystać, którą wybrać mogę
By w rozrachunku nadzieja została
Że mi pomogłeś dobrą wybrać drogę
1. 11. 2008
````````````````````````````````````
````````````````````````````````````
Wybory prezydenckie odbyły się wprawdzie w USA, ale ja wyborczą atmosferę przeniosłem na grunt rodzimy, przekonując że zostanie działaczem nie jest wcale takie trudne.
Kariera
Być działaczem nie jest trudne
Zwykła praca? To jest nudne
Trzeba myśleć przyszłościowo
Już mam pomysł, daję słowo
Trzeba kupić garniturek
Ładny krawat, i fryzurę
Zrobić sobie trzeba modnie
Jeszcze buty, no i spodnie
Teraz droga jest już prosta
Wnet wybory, więc na posła
Kandydował będę wreszcie
W swoim albo innym mieście
Na spotkanie z wyborcami
To wszystko teraz przed nami
Kampania tuż tuż , za uchem
Nie mogę przyjechać maluchem
Merca muszę kupić sobie
Teraz już wiem co zrobię
Muszę poznać ludzi z klasą
Chyba wesprą mnie swą kasą
Ważne w wyborczym rachunku
Mieć kogoś od wizerunku
To najlepiej może zrobić
Człek dość znany, Tymochowicz
W kieszeń włożę mu "patyka"
Zrobi ze mnie polityka
Konkurenci ? Wiem co zrobię
Czarną teczkę kupię sobie
Gdy otworzę, ci ze strachu
Wszystkich będę miał pod pachą
Wiem że grzeszków mają wiele
Nawet spowiedź, ta w kościele
Dowiedziałem się nad ranem
Wszystko mam tu zapisane
Do widzenia, już się zmywam
Te wybory ja wygrywam
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Śro 22:45, 02 Lis 2011, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:09, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Okazuje się że inspiracja Joweny była skuteczna. Napisałem wiersz o naszym Forum.
Nasze Forum
Nasze Forum, drodzy moi
Dzisiaj bardzo kiepsko stoi
Peex głowę ma zajętą
W dzień powszedni i we święto
Jak podciągnąć statystyki
Zmienić ludzi złe nawyki
Czasem prosi, lub się złości
Apeluje też do gości
By siedli przy klawiaturze
Jedni krócej, inni dłużej
Napisali parę postów
Bez ogródek, prosto z mostu
A Herikon też się zżyma
Gdy nikogo tutaj niema
Maja czasem coś tam kliknie
Nie za wiele, potem zniknie
A Jowena,? Mocny Boże
Ile ja wysiłku włożę
By nakłonić Ją upartą
Że na Forum pisać warto
Mieszkaniec w swojej rozterce
Wszystkim nam tu zranił serce
Mówiąc: dosyć, rezygnuję
Więcej się nie pokazuję
Została wprawdzie Iwona
Ale też jest obrażona
Nic nie pisze od miesięcy
Czy potrzeba czegoś więcej
A Jeżyk osamotniony
Z przyzwoleniem swojej żony
Czasem dwoi się i troi
Prosi piszcie, drodzy moi
W pojedynkę nic nie wskóram
Musi być tu postów fura
Nic tu nie da się oszukać
Starszych trzeba czasem słuchać
Jak przystało na sąsiada
Acer też czasem tu wpada
A Mirmirek w swym zapale
Nie zagląda tutaj wcale
Pawvik pisał swe kazania
Teraz też się przed tym wzbrania
Może proboszcz lub wikary
Rzekł mu z cicha, zmykaj stary
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów, hej,
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Czw 10:17, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:46, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
WIERSZ SENTYMENTALNY #
Wiosko kochana, wiosko nad rzeką
Czemu do ciebie wciąż tak daleko
Rad bym odwiedzić husowskie sioło
Wciąż się rozglądam za tobą w koło
Brak mi zieleni, która w spiekocie
Była schronieniem, gdy po robocie
W gorącym słońcu, w upalnym skwarze
Dała wytchnienie w cienistym jarze
Wspominam twoje łąki zielone
Gdy z traw kwitnących wzbił się skowronek
Wzlatując w niebo, po chwili znika
Lecz swoim śpiewem cieszy rolnika
Który strudzony na swym ugorze
Z wiarą powtarza, dopomóż Boże
Wspominam kościół z dwoma wieżami
Które wysoko ponad domami
Przypominały że z Bożą wolą
Człek wiele może, trudniąc sie rolą
Miłe wspomnienia budzi też szkoła
Do której z rana dziatwa wesoła
Szła, by się uczyć jak żyć, pracować
I swoich ojców wiary dochować
Byli w niej zacni nauczyciele
Którym w swym życiu zawdzięczam wiele
To ich nauka i dobre rady
Sprawiły również, że sam w ich ślady
Szedłem by wiedzą od nich pobraną
Kształtować młodzież naszą kochaną
Ucząc jak godnie krocząc przez życie
W trudzie i znoju, czy w dobrobycie
Być tym, co rękę poda bliźniemu
I swą pomocą służy drugiemu
Wdzięczny więc jestem za przekazaną
Wiedzę przed laty tu otrzymaną
Za dobre serce za mądre słowa
W swojej pamięci wciąż je zachowam.
Wieczorną porą zanotował
Józef Jeżowski. Koszalin
23.10.2008.
```````````````````````````````
```````````````````````````````
Weekend
Po tygodniu ciężkiej pracy
Gdy strudzeni już rodacy
Myślą nieco weekendowo
Dyskoteka, to i owo
Na spacerek z psem się wybrać
Ale jak się tu dziś ubrać
Gdy raz słońce mocno grzeje
A za chwilę deszcz znów leje
Zabrać bagaż nie wypada
By sobotnia ta parada
Nie zmęczyła nas przesadnie
Każdy chce wyglądać ładnie
Gdzie wychodzisz, pyta żona
I choć jest trochę zmęczona
Pójdzie ze mną, obiecuje
Gdy się nieco umaluje
I rodzinka już w komplecie
Tata, mama, dwoje dzieci
Idą parku alejami
Z pieskiem, dziatwą i lodami
Tato, co jest na tym drzewie?
Tomek tego jeszcze nie wie
To jest karmnik, dla sikorek
By poprawić im humorek
Takich pytań jest bez liku
Trochę wrzawy jest i krzyku
Tato, bolą mnie kolana
Weź mnie trochę na barana
Kasia z mamą idą przodem
Rozmawiają sobie o tym
Skąd się wzięła w szkole trójka
Lecz już blisko są podwórka
Dotlenieni i szczęśliwi
Że nie zmarnowali chwili
Wkrótce będzie już wieczorek
Kotku, włącz telewizorek
Umyj rączki, umyj oczka
Zaczyna się dobranocka
Będą fakty, wiadomości
Czas w fotelach się rozgościć
I taki mniej więcej spacer, alejkami parku Oborskich proponuję przyjaciołom z naszego Forum
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Śro 22:46, 02 Lis 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:32, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
REFLEKSJA
Gdy buszuję czasem w necie
Sami dobrze o tym wiecie
Odwiedzam zakątki kraju
Gdzie moi ludzie mieszkają
Husów, Łańcut, Albigowa
I Tarnawka i Markowa
Tutaj czuję się wspaniale
Odjeżdżać nie chciałbym wcale
Wiele mam tu znajomości
Chciałbym dłużej tu zagościć
Słówek też zamienić parę
Dać w kościele na ofiarę
Ale gdy nie mam wyboru
Wtedy pozostaje Forum
Gdy temat znajdziesz ciekawy
Innych skłonisz do zabawy
Porozmawiać można szczerze
Zdjęcia robione w plenerze
Wkleić możesz bez obawy
Tylko motyw znajdź ciekawy
Gdy Mieszkaniec był tu z nami
Nie było sprawy z wierszami
Pisał prozą całą prawdę
Nie ważne jak to dziś nazwę
Często śmiecie go wkurzały
Gdy przy drodze się walały
Lub gdy z ambony kościoła
Proboszcz, zwiększyć składkę woła
Skąd wysupłać na to grosze
To powinność, ja nie proszę
Macie pensje, macie renty
To jest obowiązek święty
Kiedyś Maja powiedziała
Że napisze, przysięgała
Piękny wierszyk, wprost z Husowa
Wtedy Jeżyk niech się schowa
Kiedyś Peex tak powiada
Wiersze pisać ? Nie wypada
Głowę mam nie do tych rzeczy
Mówię prawdę, kto zaprzeczy
Nie pomogło naleganie
To się chyba już nie stanie
Umysł mam do rzeczy ścisłych
Praktycznych i oczywistych
A ja szepnę mu do ucha
Wiersze pisać żadna sztuka
Wiem że siądzie dziś wieczorem
I napisze coś z humorem
Jeżyk zabrał się z ochotą
I wierszyk wyszedł jak złoto
Co z naszymi dziewczynami ?
Ciągle stoją za plecami
Lubimy na Was polegać
I nastrojom złym się nie dać
Ten bukiecik Wam składamy
Zawsze o Was pamiętamy
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pon 14:53, 05 Maj 2014, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:39, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Rocznica wyboru JPII.
Jan Paweł II z kraju dalekiego
Co dawał przykład miłości bliźniego
Kładąc swe dłonie nad głodnym i chorym
Pozostał dla nas nie dościgłym wzorem
Nie szczędził trudu, wysiłku i znoju
By światu dawać boży znak pokoju
Przemierzył wszystkie ziemi kontynenty
Dziś postrzegany jest jak człowiek święty
Swoim cierpieniem i godną starością
Zapalił serca nas wszystkich miłością
A gdy go kula dosięgła nieznana
W lęku i bólu, wszyscy na kolana
Padli, by prosić o cud i o zdrowie
A Matka Boża, dziś już nikt nie powie
Swemu synowi te prośby zaniosła
Gdy trwoga narodem targała i troska
A Bóg w dobroci swej niewyczerpanej
Wysłuchał matki swojej ukochanej
Przywrócił zdrowie, by nadal posługą
Służył narodom wytrwale i długo
Dziś wspominamy ten dzień i konklawe
Co naznaczyło wtedy serce prawe
Księdza z Wadowic, biskupa z Krakowa
Dziś Go w swym sercu cały świat zachował
Nieudolnie skreślił
Józef jeżowski. Koszalin.
`````````````````````````````````````
`````````````````````````````````````
ZIMA
Już nadeszła zima długa
Kidy gwiazdka już nie mruga
Niebo zasnute chmurami
Wiatr szeleści gałęziami
Czasem rano, dobry Boże
Oglądamy świat w kolorze
Kiedy mróz z kropelek rosy
Pomalował pod niebiosy
Domy, pola, łąki, sady
Które stały od parady
Pozbawione liści drzewa
W których słowik już nie śpiewa
Wnet Mikołaj też przyleci
Obdarować grzeczne dzieci
Które mamie pomagały
Piątki w szkole otrzymały
A wkrótce, sami to wiecie
Znów choinka nam zaświeci
Kolorowe światła w koło
Będzie miło i wesoło
Szopka bedzie przystrojona
I z dwunastu dań złożona
Kolacja, przed nią opłatek
Z życzeniami na dodatek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Sob 23:18, 20 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:54, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
DAR MACIERZYŃSTWA
Jestem darem od Boga
Który rodzicom moim
Dał szczęście że teraz jestem
Matko, pod sercem Twoim
Jestem maleńką istotą
Zależną od woli matki
Dziś nie znam brata ni siostry
A także mojego tatki
Jestem maleńkim człowiekiem
Nie większym od okruszka
Lecz już mamusia czuje
Bicie mojego serduszka
Gdy będę już na świecie
Usłyszę głos swojej matki
To stokroć jej wynagrodzę
Jej trud i niedostatki
Będę radością Waszą
Co w smutku i w rozterce
Ukoi Was od bólu
Pocieszy Wasze serce
Za Waszą dobroć, miłość
Za trud który przychodzi
Za uśmiech i dar życia
Niech Bóg Was wynagrodzi
Napisał Jeżyk
````````````````````````````````````````
````````````````````````````````````````
Św. Zmarłych.
Kiedy jesień zęby szczerzy
Czasem śnieg na polu leży
Już się skrada sroga zima
I opału w domu niema
W takim czasie kroki nasze
Kierujemy na cmentarze
Naszych bliskich przybrać groby
W kwiaty, znicze i ozdoby
By pamięci ślad zostawić
I modlitwą dusze zbawić
W dzień zaduszny, sami wiecie
Chodzą dusze po tym świecie
Gdy kamienny sen nas zmorzy
One wtedy z woli Bożej
Odwiedzają nas ukradkiem
By nie zbudzić nas przypadkiem
Mówił o tym nasz wieszcz Adam
A ja dzisiaj Wam powiadam
Że modlitwą pomóc trzeba
By dostały się do nieba
Autor Jeżyk
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Czw 10:15, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:20, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mikołaj
Jutro rano lub wieczorkiem
Znów Mikołaj ze swym workiem
Stanie przed Waszymi drzwiami
Ze swoimi prezentami
Idzie od domu do domu
Musi wiedzieć co gdzie komu
Jaki podarek zostawić
By dzieciakom radość sprawić
Jaś był grzeczny, mama powie
Pogłaskała go po głowie
Tamten, urwis, prawda święta
Cala klasa go pamięta
Nie ma co się tu z nim bawić
Trzeba rózgę mu zostawić
Mała Gosia, mocny Boże
Zawsze stara się jak może
Kubeł śmieci, gdy z wieczora
Na sprzątanie przyjdzie pora
Chętnie niesie do śmietnika
I z powrotem zaraz zmyka
Gdy o dzieciach wszystko wiemy
Wnet starszymi się zajmiemy
Niech każdy powie duszkiem
Czy znalazł coś pod swym łóżkiem
Może laptop, lub zegarek
A może inny podarek
Lub w garażu drodzy moi
Dla Was nowe Porsche stoi
Napisał Jeżyk
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Czw 10:20, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:19, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Anielska kolęda
Aniele co z nieba zwiastujesz nowiny
Że przyszedł Zbawiciel w osobie dzieciny
I spoczął w stajence, bez wygód i w chłodzie
Bo brakło już miejsca dla niego w gospodzie
A Najświętsza Matka, gdy w daleką drogę
Rzekła do Józefa, już dalej nie mogę
Powiła swe dziecię, chustą go okryła
Na sianie wśród trzody w żłobie położyła
Anioł też pasterzom tę wieść wnet obwieścił
Aby do Maryi i Józefa, cieśli
Śpieszyli czym prędzej i dary zanieśli
Radując się wielce i śpiewając pieśni
Włożyli na barki podarek z jagnięcia
Pokłon mu oddali witając jak księcia
Wnet i Trzej Królowie z dalekiego kraju
Siedli na wielbłądy, o drogę pytają
Gwiazda im na niebie kierunek wskazuje
I drogę do Pana mędrcom pokazuje
Gdy dziecię ujrzeli w stajence ubogiej
Dary mu złożyli u stóp, bardzo drogie
Złoto co ozdabia królewską koronę
Dla niego zaś z ciernia będzie uplecione
Kadzidło co zapach rozsiewa wspaniały
Dziecię zaś swe rączki, co z zimna skostniały
Wyciąga, dziękując za tak cenne dary
Darząc ich uśmiechem i szczęściem bez miary
A mirra, to symbol cierpienia, męczeństwa
Którą przebyć musi w drodze do zwycięstwa
Nad grzechem i pychą i ludzką słabością
Bóg zsyła to dziecię co z Boską mądrością
Odkupi Izrael, swój naród wybrany
I wszystkie narody, nasz Bóg, Pan nad Pany.
Jeżyk 17. 12. 2008
``````````````````````````````````````
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Czw 10:21, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:24, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
HUSÓW
Husów to ziemia przodków
Moja ojczyzna mała
Gdzie w latach już minionych
Schronienie mi dawała
Husów to miejsce na ziemi
Urocze, pełne słońca
I ciągle o nim myślę
I mażę wciąż bez końca
Husów, to pola i łąki
Urocze krajobrazy
Do których chodź z daleka
Powracam tyle razy
Husów to dom rodzinny
Gdzie jako małe dziatki
Uczono nas pacierza
Słowami ojca i matki
Husów to kościół, ludzie
Tętniąca życiem szkoła
Do której licznie uczęszcza
Młodzież dorodna, wesoła
Husów, to pan Błaszkiewicz
Co szkołę tę zbudował
I całe pokolenia
Husowian nam wychował
Husów to dom pod strzechą
Chałupa Jana Raka
Pisarza i poety
Naszego starszego brata
Husów to też parafia
Służący w niej kapłani
Ksiądz Bąk, biskup Błaszkiewicz
Tak mile wspominani
Husów, to świat nauki
Ze Stysiem, profesorem
Który jest dla nas wszystkich
Wciąż niedościgłym wzorem
Husów to nekropolia
Gdzie przez minione lata
Spoczęli nasi bliscy
Odchodząc z tego Świata
Husów to też historia
Piękna, ciekawa, bogata
Warto do niej powracać
Wspominać minione lata
Jeżyk .27.11.2008
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
GMINA MARKOWA
Trzy wioski tworzą Gminę Markowa
Kreślę więc o nich życzliwe słowa
Piękny krajobraz,wspaniali ludzie
Tworzą dorobek w codziennym trudzie
To ich wysiłek, praca, starania
Czyni± te wioski nie do poznania
S± piękne domy, sklepy i drogi
Któż z nas pamięta ten kraj ubogi
Gdzie wiejska chata strzechą pokryta
Śniegiem i mrozem zimą spowita
W niej małych dzieci spora gromadka
W jednej izdebce, gdzie mała chatka
Kiedy odwiedzam rodzinne strony
Stoję i patrzę jak urzeczony
Na wielkie zmiany, postęp, technikę
Wszystkich tych przemian tu nie wyliczę
Dzisiaj Tarnawka, Husów, Markowa
Każdy potwierdzi tu moje słowa
Świadectwem przemian są w tym rejonie
Gdzie rolnik z pługiem na swym zagonie
Przez lata cale był tu symbolem
Gdy wiosną orać szedł swoje pole
Z tej ziemi wzrośli też zacni ludzie
Przed wielu laty żyli tu w trudzie
Rodzina Ulmów za cenę życia
Dała schronienie, miejsce ukrycia
Innej rodzinie, co w dniach pogromu
Znalazła miejsce i kąt w ich domu
Biskup Tadeusz, kapłan z Husowa
W mojej pamięci brzmią Jego słowa
Proste i szczere, sercem mówione
W starym kościele w lata minione
Jak chronić prawdę od niepamięci
Że w gminie żyli też ludzie święci
Dziś ta historia powszechnie znana
Jest przez Papieża rozpatrywana
Tych parę wierszy kreślę z wzruszeniem
Mych stron rodzinnych miłym wspomnieniem
Tam był mój zachwyt błękitnym niebem
Nim wyruszyłem w drogę...... "za chlebem"
Autor. Józef Jeżowski
```````````````````````
MOJA TARNAWKA
Piękny krajobraz kwieciem usiany
Lasy, strumyki i zboża łany
To wieś Tarnawka, tuż za Husowem
Wciąż ją wspominam życzliwym słowem
Był tam kościółek, piękny, drewniany
Gontem pokryty, nie malowany
Stał tuż przy drodze gdzie duże drzewa
Dziś w ich zieleni ptaszek zaśpiewa
Spłonął niestety przed wielu laty
Kto dziś policzy tak wielkie straty
Cenny zabytek dawnej kultury
Uleciał z dymem wysoko w chmury
Tuż obok cerkiew w pobliżu drogi
Wzniesiona z trudem gdy dni pożogi
Przerwały pracę tej społeczności
Bo ukraiński naród tu gościł
Dziś tamta cerkiew jest już kościołem
Tarnawscy wierni, wspólnie, po społem
Tutaj słuchają słowa bożego
Niech dobry Bóg ich w zdrowiu zachowa
W pierwszą niedzielę lipca zwyczajem
Odpust w Tarnawce, był dla nas rajem
Przy drodze kramy, dzieci, dorośli
Najczęściej młodzież przy nich tu gości
Są świetne lody co smakiem kuszą
W ten dzień skosztować je wszyscy muszą
Wszak jest to święto parafialne
Piękne, urocze, i nie zwyczajne
Józef Jeżowski 16. 01. 2010
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Sob 15:23, 21 Lut 2015, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:26, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wiersz ten nie jest mojego autorstwa, znalazłem go w internecie, a ponieważ wiernie oddaje cząstkę mojego życiorysu, pozwoliłem sobie zamieścić go tutaj.
Gdym temu latek wiele
Z rodzinnych uszedł stron
Żegnając swoich bliskich
I swój rodzinny dom
Gdy szedłem sam, jak palec
W swym sercu niosąc żal
Wędrując tak bez końca
Przez swój rodzinny kraj
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Czw 10:25, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:31, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Za kilka godzin przywitamy Nowy Roczek. Co mam przyniesie ? Nikt tego nie odgadnie. Napisałem refleksję na ten temat w formie wiersza :
CO NAM NIESIESZ LOSIE
Co nam przynosisz tajemniczy losie
Czym chcesz obdarzyć, a co chcesz nam zabrać
Czy twoja hojność jest dzisiaj przy głosie
Czy po raz setny chcesz nas znowu nabrać
Twą tajemniczość wszyscy dobrze znamy
Losu przewidzieć nie da się nikomu
Wciąż jednak wiarę w tobie pokładamy
Że każdy szczęście znajdzie w swoim domu
Dzisiaj możemy już powiedzieć tobie
Że nasze szczęście jest w zasięgu ręki
Przecież jest ono i w drugiej osobie
I za to chcemy złożyć ci swe dzięki
Że blisko mamy tych co nas kochają
Służą w potrzebie na nasze żądanie
Że w każdej chwili o nas pamiętają
I za to tobie ślę podziękowanie
Jeżyk. 16 12. 2008
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Czw 10:29, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:24, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
DO IWOSI
Och Iwosiu moja droga
Chyba nie masz w sercu Boga
Poszłaś sobie, nie wiem czemu
A mnie smutno tu samemu
Acer czasem coś tu spłodzi
Nie za wiele, wnet odchodzi
Peex dwoi się i troi
Wciąż się Herikona boi
Gra z Joweną w układankę
Albo inną wyliczankę
Maja też nam gdzieś przepadła
W myśl starego porzekadła
Które pewnie wszyscy znają
Niech go w necie poszukają
A Mieszkaniec człowiek prawy
Coś napisze dla zabawy
W pracy czasu ma niewiele
Nieraz wpadnie tu w niedzielę
By przeczytać ogłoszenia
Zaraz zmyka, do widzenia.
Jeżyk. 18. 02. 2009
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Czw 10:30, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:29, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
MAJOWE ŚWIĘTO
Majowe święto, majowe dnie
Wszystko cudowne, jakby we śnie
Drzewa zielenią się pokrywają
Zapachem wiosny znów nas witają
Sikorka gniazdko chce uwić w krzewach
Woń pierwszych kwiatów ogród rozsiewa
Idziesz do pracy, dni już gorące
Zdejmujesz palto, gdy ciepłe słońce
Nieśmiało myślisz nad swym urlopem
W górach, nad morzem, autostopem
Może z dziewczyną swoją wybraną
Albo z żoneczką swą ukochaną
Spakujesz bagaż, plecak,walizki
Pomachasz ręką do swoich bliskich
I już na dworzec kierujesz kroki
To są te miłe lata uroki
Gdy już osiągniesz cel swej podróży
Spoglądasz w niebo, o, coś się chmurzy
Lecz Zubilewicz mówił przedwczoraj
Pięknej pogody nadchodzi pora
Wszystkim więc życzę ducha pogody
Pięknego słońca i ciepłej wody
Czy to w Bałtyku, czy nad jeziorem
W dobrym nastroju, z świetnym humorem
Gdybym zaś spotkał znajomych gości
Którzy w mych stronach chcieli zagościć
Chętnie zaproszę na świetne lody
Tu, nad Bałtykiem, u wielkiej wody
Gościnność wszakże to nasza cecha
Gdy z stron rodzinnych spotkam człowieka
Zaproszę w progi, przyjmę szampanem
Będą to chwile niezapomniane
Kieruj więc kroki gdzie tyle słońca
Piasek na plaży, woda gorąca
Chwil pięknych wiele tu Ci się zdarzy
O takich wczasach każdy z Was marzy
Józef Jeżowski 15. 04. 2009
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Wto 9:58, 22 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:07, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
MODLITWA NA BOŻE CIAŁO.
Panie, co idziesz dzisiaj wraz z nami
Wiejskim gościńcem, miast ulicami
W procesji tłumie, pieśnią sławiony
Po wszystkie czasy bądz pochwalony
Zostałeś z nami w tej Hostii białej
W kruszynie chleba, tak bardzo małej
Wszyscy Cię dzisiaj za to wielbimy
Sercem i pieśnią Ciebie chwalimy
Swoją Ci wdzięczność dziś wyrażamy
Innej zapłaty próżno szukamy
Ołtarze cztery Tobie wznosimy
Pozostań z nami, Ciebie prosimy
10.06. 2009. J Jeżowski
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Czw 10:31, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|