|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:59, 18 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
NOWE OBLICZE KOŚCIOŁA
W ostatnich latach tyle zmian
Nowi biskupi dziś w kościele
Duch Święty leczy kościół z ran
Jego działanie w zbawczym dziele
Odnowy dzieło rozpoczęte
W czasach papieża od uśmiechu
Jakże potrzebne dzieło święte
W kończącym się dwudziestym wieku
Kolejne lata wielkich zmian
Jan Paweł Drugi wówczas włada
Roztropność, mądrość, dał mu Pan
Bezbożny system się rozpada
Gdy zasnął w Panu papież z Polski
Po latach służby i cierpienia
Zawsze ofiarny pełen troski
Postać kościoła znów się zmienia
Papież Franciszek ster przejmuje
Nowe nadzieje niesie z sobą
Wciąż czymś niezwykłym zaskakuje
Bo wyjątkową a jest osobą
Obcy mu sztafaż, zbędne służby
Chce za przykładem iść Jezusa
Nie pragnie aby mu służono
Bo taka jest Franciszka dusza
Ci co w poprzednim tkwią systemie
Niechętnie widzą te nowości
Minionych wieków duch w nich drzemie
Stary, skostniały duch przeszłości
Kiedyś przed laty łódź Piotrowa
Płynęła po wzburzonej fali
Dzisiaj Franciszek nią kieruje
Płomień nadziej tli się w dali
Terapia wcale nie wstrząsowa
Ważny jest przykład, nauczanie
I Ewangelii święte słowa
Wspieraj Franciszka Dobry Panie
Obdarz go zdrowiem, wskaż kierunek
Niech mądrość boża wciąż nim rządzi
Pośpiesz w potrzebie na ratunek
Niechaj Twój kościół już nie błądzi
Wszystko jest Panie w Twojej mocy
Ty uciszyłeś fale morza
Kościół nie zginie w mroku nocy
Bo wciąż go wspiera łaska Boża
Jeżyk 17. 06. 2014
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Śro 23:42, 09 Lip 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:19, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
SZLI NA ZACHÓD OSADNICY
Kiedy umilkły echa wojny
Odeszło zło które w niej drzemie
Na zachód szli z dalekich stron
Aby zasiedlać nowe ziemie
Pozostawiali zgliszcza domów
I swe uprawne żyzne pola
I szli by znaleźć własny kąt
Z Wołynia, Wilna, Tarnopola
Poznali wojny gorzki smak
Okrutne rzezie i pogromy
Tu budowali nowe życie
Tu zajmowali nowe domy
A także ci co latek parę
Byli na frontach drugiej wojny
Na zachód szli z dalekich stron
Kiedy już nadszedł czas spokojny
Służyli w armiach sojuszniczych
Szli ramię w ranię do zwycięstwa
By przynieść wolność swej ojczyźnie
Dając ofiarę krwi i męstwa
W bitwie o Tobruk czy Casino
W Norwegii, Libii, Palestynie
To im należny Dzień Zwycięstwa
I pamięć o nich nie zaginie
Po latach zmagań , okropności
Kiedy już nadszedł czas pokoju
Na zachód szli z dalekich stron
By tu pracować w trudzie znoju
Na chleb powszedni, łyżkę strawy
Dla swej rodziny , dla Ojczyzny
Która po latach wielkich zmagań
Leczyła w trudzie rany, blizny
Jeżyk 6. 07. 2014
[link widoczny dla zalogowanych]
Ps.
Wklejone zdjęcie na stronce doskonale obrazuje powojenne lata, gdy podróżowano na dachach wagonów. Tak liczna była migracja w tamtym czasie. W podobnych warunkach powracał mój ojciec i siostra, gdy w 1947 roku wracali z odwiedzin naszego wujka, Jana Cieszyńskiego w Miechowicach Oławskich. Zdołali ulokować się na zderzakach wagonu, i tak z Wrocławia wracali do Rzeszowa. Być może trudno im było wdrapać się na dach wagonu. Na dostanie się do wnętrza wagonu nie było szans. Ten wielki tłok powodowali również szabrownicy, którzy co cenniejsze rzeczy rabowali z pozostawionych pustych poniemieckich domów poprzednich właścicieli
Wujek Jan mieszkał w Tarnawce w opuszczonej po wojnie plebanii ukraińskiego popa. Dziś tamta drewniana plebania już nie istnieje, gdyż wybudowano w latach siedemdziesiątych nową, murowaną, którą poświęcił ks. biskup Tadeusz Błaszkiewicz. Spędzałem wówczas z małżonką urlop w Husowie i z ojcem w trójkę wybraliśmy się do Tarnawki na tę uroczystość powiązaną z tamtejszym odpustem w święto Matki Boskiej Jagodnej (tak je nazywano) w pierwszą niedzielę lipca
Tu gdzie mieszkam co roku w początkach marca obchodzony jest Dzień Osadnika. Czwartego marca wyzwolono te rejony. Dawniej były to spotkania z pierwszymi osadnikami. Dzielili się oni swoimi wspomnieniami z tamtych trudnych i burzliwych powojennych lat. Dziś niestety mieszka tu już drugie i trzecie pokolenie pierwszych osadników, więc tą uroczystość uświetniają inne imprezy czy wystąpienia. W wierszu wspomniałem o osadnikach z dawniejszych Kresów Wschodnich. Była to liczna grupa Polaków, tych którym udało się ujść przed rzezią ukraińskich nacjonalistów. Na mojej ulicy osiedliło się w powojennych latach trzy rodziny Ukraińskie. Dziś pozostało już ich młodsze pokolenie Jest to nie duża ulica, ok. 20 domków jednorodzinnych. Moim najbliższym sąsiadem był pan Wolf. Zmarł kilka lat temu. W czasie wojny służył w niemieckiej armii. Nazwisko świadczy o niemieckim rodowodzie. Natomiast jego małżonka mimo swoich latek trzyma sie dobrze. Pochodzi z okolic Lidy z północno wschodnich dawnych terenów Polski. Pan Wolf wiele mi opowiadał z swoich wojennych przeżyć. Z jego opowieści pamiętam pewne zabawne zdarzenie. Było to na żołnierskiej stołówce pod koniec wojny, kiedy wiara w zwycięstwo była już wątła, a poparcie dla wodza Trzeciej Rzeszy marne. Obiadowa zupa nie był dość smaczna. Jeden z żołnierzy wziął talerz z resztką zupy i pochlapał łyżka wiszący w stołówce portret Hitlera. Gdy przyszedł ich dowódca, spojrzał i mówi. O main Firer i ty tą zupę jadłeś ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Wto 9:42, 07 Paź 2014, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:12, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
POWSTANIE WARSZAWSKIE
Sześćdziesiąt trzy powstańczych dni
W godzinie "W" rozpoczęte
Warszawa musi wolną być
To ich marzenie święte
Marzyła im się Polska
Ta bez tyranii, przemocy
Przed nimi wiele krwawych dni
I nieprzespanych nocy
Powstańcze barykady
I to niezwykłe męstwo
W dłoni pistolet i granat
I ta nadzieja w zwycięstwo
W jakże nierównej walce
Z silnym i butnym wrogiem
Ale z nadzieją w sercu
W zgodzie z sumieniem i Bogiem
Były przyjaźnie, miłości
Wszak miłość nie zna granic
Nie ważne są okoliczności
I wszystko inne na nic
Gdy serca się kochają
I chcą być zawsze razem
Przysięgę swa składali
W piwnicy, przed obrazem
Kapelan związał dłonie
Koledzy gośćmi byli
Złożyli im życzenia
By długo w szczęściu żyli
O wiele częściej jednak
Msza na podwórku polowa
I ciała w skleconej trumnie
I pożegnania słowa
Że byli, że walczyli
Z życia złożyli ofiarę
Dla wolnej i godnej Ojczyzny
Bynajmniej nie za karę
To przecież wymóg czasu
Kiedy Ojczyzna w potrzebie
Poszli odebrać nagrodę
Od Najwyższego, tam w niebie
A kiedy zgasły nadzieje
I w gardle więzły słowa
Szli pod eskortą w kolumnie
Wprost do obozu Pruszkowa
Jeżyk 1. 08. 2014
w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pią 10:49, 01 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:29, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Wspomnienia uczestniczki Powstania Warszawskiego, Aliny Janowskiej
Kod: |
http://ahm.1944.pl/Alina_Janowska |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:22, 16 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
PRZEDWYBORCZE KOALICJE
Chociaż ich dzielą waśnie i spory
To łączy jedno, bliskie wybory
Jarek z uśmiechem partnerów wita
Wnet będzie Czwarta Rzeczpospolita
Ziobro poważny i powściągliwy
Uśmiech Gowina nie jest życzliwy
W dłoniach protokół lecz kwaśna mina
Nie trudno zgadnąć jaka przyczyna
Miejsca na listach, kiepska pociecha
Lepiej bywało za czasów Lecha
Wciąż się pamięta grzechy przeszłości
Dawne urazy, nie lojalności
No i programy, czyj będzie górą
To może skończyć się awanturą
Wiele ich dzieli a łączy mało
Czy długo przetrwa to nowe ciało ?
Po drugiej stronie, tam na lewicy
Miller podobny scenariusz ćwiczy
Do Palikota wciąż puszcza oko
Jednak ten cwany, mierzy wysoko
Pięćdziesiąt procent miejsc to za mało
Jest przecież inne lewackie ciało
Wszystkim po równo i sprawiedliwie
Przedstawiam sprawy jasno, uczciwie
Zaś znany lider od Palikota....
To jest podstępna chytra robota
Jak tamta pomoc dla Ukrainy
To koń trojański,podstępny,chciwy
Co z tego wyjdzie, to czas pokarze
A bliska przyszłość przyniesie w darze
Może ludowcy razem z Korwinem
Do polityki wbiją się klinem ?
Na szczytach władzy ciągłe afery
Kto mówi prawdę, kto jest tu szczery
Chytre podsłuchy, niezręczne słowa
Dziwna, przewrotna ministrów mowa
Sienkiewicz, Belka, także Sikorski
Prywatnie mówią językiem szorstkim
Od k.... od h.. coś w tym rodzaju
Takie słownictwo dziś w naszym kraju
Oficjalnie wszystko jest cacy
W tym przekonaniu żyją rodacy
Co jednak w duszy tkwi gdzieś głęboko
Wiedzą najlepiej, ci tam wysoko
Co czas przyniesie, któż to odgadnie
Jakie pomysły kryją się na dnie
Jedno jest pewne, że z Tusk i Jary
Nie pójdą razem do tańca w pary
15. 08. 2014
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Nie 13:36, 17 Sie 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:28, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
UKRAINA
Ukraina choć nie cała
Wejść do Unii bardzo chciała
Lecz prezydent miał swe zdanie
Tak jak było pozostanie
Wnet zaczęła się wojenka
Dla nas Unia to rzecz święta
Skrzyknięto się na Majdanie
My do Unii drogi panie
Na Majdanie jest pół miasta
Chcemy Unii, koniec, basta
Berkut w akcji, padły strzały
Krwią zbroczony Majdan cały
Janukowycz późną nocą
Nagle znika, gdzie i po co ?
Zamęt chaos, bezkrólewie
Gdzie prezydent ? Nikt nic nie wie
Putin obserwuje sprawę
Czas już skończyć tę zabawę
Referendum wnet na Krymie
Przecież to rosyjskie ziemie
Muszą wrócić do macierzy
Bo są nasze, bądźmy szczerzy
Także Ługańsk wraz z Donbasem
Tamte ziemie też są nasze
Ta zaborcza polityka
Ze sprzeciwem się spotyka
Będą sankcje i nadzieje
A na wschodzie krew się leje
Putin wciąż muskuły pręży
Kto tu przegra, kto zwycięży
Jakby stracił nagle głowę
Te zapędy mocarstwowe
Krym, Mołdawia oraz Gruzja
Więc sukcesów będzie fuzja
Raz podstępem raz przemocą
Biały konwój jechał nocą
Co przewoził, nie wiadomo
Nie dał sprawdzić się nikomu
Wciąż przerzuca przez granicę
Działa, czołgi i haubice
Niepodległość to rzecz święta
Ukraina wciąż pamięta
Ta zależność od sąsiada
Niepodległość to jest rada
Wielki niedźwiedź ma pazury
I warunki stawia z góry
Jeśli swobód chcecie więcej
To na zimę gaz zakręcę
1. 09. 2014
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pią 11:43, 05 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:38, 06 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
CZTERY PORY ROKU
Wiosna jest tą porą roku
Co nadzieję budzi
I wśród fauny i wśród flory
A zwłaszcza wśród ludzi
Gdy zimowa biała kołdra
Zbyt cienka się staje
Wartko w rzekach płynie woda
Wezbrały ruczaje
Kolorami się już barwią
Łąki i ogrody
Na mokradłach chodzi czapla
Ożywają wody
Jasne słońce blaskiem wita
I mocniej przygrzewa
Leśne ptactwo się ożywia
Zielenieją drzewa
Pąk rozkwita na czereśni
I na dzikiej róży
Ogród w zieleń się wystraja
Po wiosennej burzy
Wkrótce lato nas przywita
Ciepła letnia pora
Słońce wcześnie rano wstaje
Zachodzi z wieczora
Las zaprasza na jagody
Pełno ich w zieleni
Głóg ciernisty tam na miedzy
Owocem rumieni
Bocian stąpa za kosiarką
Gdy ta kosi trawę
Skrzętnie żabek wypatruje
Ma dobrą zabawę
Łany zboża już się bielą
Na wietrze falują
Niezadługo będą żniwa
Zapewne to czują
Wkrótce kombajn ruszy w pole
By wykosić zboże
Bydło chętnie skubie trawę
Obok na ugorze
Czas już plony zebrać z pola
Jesień nam to radzi
Bo jest dobrą gospodynią
Zapasy gromadzi
Dzień się mocno już nachylił
Ściele długie cienie
A poranek w kroplach rosy
Daje orzeźwienie
Ciężka gałąź na jabłoni
Gnie się z owocami
Mgły na łąkach już się ścielą
Jesień mknie polami
Już listopad się uśmiecha
Śnieżek drobny prószy
Lekki mróz już bieli trawę
I szczypie nam uszy
Wkrótce adwent, po nim święta
Narodzenia Pana
Dobrze jeśli kołdra śniegu
Będzie po kolana
Gdy okryje szare pola
Łąki i ogrody
I otuli nasze chaty
A mróz zetnie wody
Stary Roczek pożegnamy
W tak odświętnej szacie
Przy kolędach i choince
Niemal w każdej chacie
3. 09. 2014
[link widoczny dla zalogowanych]
DO MOJEJ SIOSTRY
Dziękuję Ci siostro moja
Za Twe serce pełne troski
Gdy przed laty z rodzicami
Przebywałem pośród wioski
Ty z trojga rodzeństwa mego
Byłaś dla mnie tą osobą
Którą mile wciąż wspominam
I te lata razem z Tobą
Za uczynność i Twą troskę
Dobroć serca, przywiązanie
Tymi słowy choć z daleka
Składam Ci podziękowanie
Przyjmij zatem słów wiązankę
Którą ślę po wielu latach
Niech przynajmniej taka będzie
Za Twą dobroć, ma zapłata
Jeżyk 8. 06. 2009
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pią 14:08, 24 Paź 2014, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:28, 19 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Kod: |
http://www.fronda.pl/a/powtorzyl-sie-cud-krwi-sw-januarego-zobacz-film,41849.html |
Swego czasu napisałem wiersz o św. JANUARYM. Dziś spotkałem w sieci informację że powtórzył się cud tego świętego. Wyjątkowy święty i wyjątkowe zjawisko To właśnie ta podwójna wyjątkowość zainspirowała mnie wtedy do napisania tego wiersza. (str. 13)
Tu kolejna informacja o tym wydarzeniu :
Kod: |
http://kosciol.wiara.pl/doc/490462.Swiety-January-Niecierpliwa-krew |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Sob 12:55, 20 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:45, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
WYBORCZA SUGESTIA 2014
Radnym nie będę bom nie miejscowy
Zresztą za "dietą" też nie przepadam
Wybierzcie mądrych, uczciwych ludzi
To moja dla Was życzliwa rada
Takich co mają rozum i głowę
Z otwartym sercem, przyjazną dłonią
Co dobrze służą gminie, krajowi
Nie tych co ciągle za groszem gonią
Potrzeba myśli mądrej i świeżej
Na nowe czasy w początkach wieku
Niech ta zasada nadrzędną będzie
Pamięć o zwykłym szarym człowieku
Warto dać szansę miejscowym paniom
Wszak one zawsze "chodzą po ziemi"
Rodzinne gniazdko zbudować umią
Pracą i troską, dłońmi swoimi
Ten "patriarchat" co trwa od wieków
Czas chyba zmienić, nadeszła pora
Taka okazja wkrótce się zdarzy
Już w listopadzie, w bliskich wyborach
Któż mi zaprzeczy że ta społeczność
Która w granicach mieści się gminy
Nie jest lustrzanym niemal odbiciem
Zwykłej przeciętnej polskiej rodziny
To panie tworzą klimat i ciepło
W rodzinie, w domu, także w urzędzie
Gdy stery władzy im przekażecie
To w naszej gminie również tak będzie
Niech łatwiej żyje się po wyborach
Starszym i młodym w Gminie Markowa
Właściwy wybór do Was należy
Ślę nowym władzom życzliwe słowa
26. 10. 1014
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:56, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
O. KOLBE - DWIE KORONY
Otrzymał je Rajmund będąc w młodym wieku
Do dziś żywa pamięć o świętym człowieku
We śnie je otrzymał, miał dwie do wyboru
Którą z nich wybierze ? Jakiego koloru?
Jedna była biała, prosta, nie złocona
Biel zaś znaczy czystość, stąd biała korona
A czystość to życie w kapłaństwie, w zakonie
Czy przejdzie przez życie w tej właśnie koronie ?
A druga w czerwieni, krwistego koloru
Czy może tę przyjmie, świadomie, z wyboru?
Cóż znaczy ten kolor z krwią ściśle związany
Czy ofiarę, męstwo, czy cierpienia rany
Bez chwili wahania obydwie przyjmuje
I nieść je przez życie Marii obiecuje
Wszak od niej otrzymał te królewskie dary
Które wymagają cierpienia, ofiary
Po latach gdy jest już boskich łask szafarzem
Wydaje "Rycerza" Matce Boskiej w darze
Także i w Japonii za bożym natchnieniem
Wydaje "Rycerza" z dużym powodzeniem
Gdy wojna już szczerzy okrutne swe szpony
Zjawia się Gestapo, będzie uwięziony
Oświęcim dlań będzie miejscem przeznaczenia
Pasiak, twarda prycza, głód i poniżenia
I praca nad siły od samego rana
By zniszczyć człowieka, tak zaplanowana
Tam też heroiczną decyzję przyjmuje
Od wyroku śmierci współwięźnia ratuje
Sam trafia do bunkra,gdzie przez dwa tygodnie
Jest bez łyżki strawy, i cierpi okropnie
Do Matki Najświętszej modlitwy zanosi
I o wybaczenie dla oprawców prosi
Zastrzykiem z fenolu kończy swoje męki
W przeddzień Wniebowzięcia Najświętszej Panienki
Obie zaś korony które we śnie przyjął
Złożył u stóp w niebie przed Panną Maryją
Jeżyk 2. 12. 2014
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Nie 12:43, 07 Gru 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:44, 10 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
KAPŁAŃSKA DROGA
Zrzekłeś się wtedy złudnej uciechy
Innego szczęścia znalazłeś zdrój
Dziś cały jesteś tylko dla niego
On jest na zawsze twój
Bóg swą miłością ujął twe serce
Ty zaś wyzbyłeś się dlań wszystkiego
Odtąd podążasz jego śladami
I żyjesz tylko dla niego
Trudności życia już cię nie zwiodą
Cierpliwie dźwigasz ciężar i znój
On zaś dla ciebie jest drogowskazem
Zostanie zawsze twój
Tę jedność z bogiem w której trwasz
Wziąłeś od niego w szczególnym darze
Na jego słowo odrzekłeś "Tak"
Stanąłeś przed ołtarze
Dajesz Jezusa wszystkim w około
I ewangelii święte przesłanie
Niech ziarno które zasiać chcesz
Padnie na glebę, spraw Dobry Panie
Tym co zbłądzili wskazujesz drogę
I dłoń podajesz zawsze życzliwie
Niech cię prowadzi Dobry Bóg
Na trudnej życia niwie
Ty z Wiatykiem w ciemną noc
Śpieszysz gdy życie bieg swój kończy
Zbłąkanej duszy niesiesz dar
I szczęście które się nie skończy
Jeżyk. 7. 12. 2014
[link widoczny dla zalogowanych]
Obrazek który wkleiłem na stronce nie jest z Husowa. Przedstawia jednak dawny zwyczaj przyklęknięcia, przeżegnania się, przy spotkaniu kapłana idącego z Wiatykiem do ciężko chorej osoby. Dziś ten zwyczaj zaginął gdyż księża do chorego jeżdżą zwykle samochodem, chociaż niekiedy zdarza się że idą pieszo. Dla tego wkleiłem ten charakterystyczny obrazek z dawnych czasów. Takiego zachowania uczono nas w szkole na lekcji religii
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Pią 23:10, 19 Gru 2014, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:32, 24 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
OPŁATEK
Zwyczaj bardzo stary, znany od stuleci
Siadamy do stołu gdy gwiazdka zaświeci
A stół już nakryty obrusem tak białym
I pachnące sianko skryte pod nim całym
Wszak Bożych Narodzin pamiątka nadchodzi
Łamią się opłatkiem i starsi i młodzi
Serdeczne uściski i miłe życzenia
I łzy które często płyną ze wzruszenia
Gdy po wielu latach w swym rodzinnym siole
Stęsknieni za sobą znów przy jednym stole
W wigilijny wieczór, w tę szczególną chwilę
Rodzinka w komplecie, czas upłynie mile
Stary zwyczaj karze by na tą wieczerzę
Osobę samotną przyjąć z serca, szczerze
To dla niej nakrycie czeka dodatkowe
By ten co w potrzebie, mógł schroni tu głowę
Szanujmy tradycję, niech zwyczaj ten stary
Będzie wyznacznikiem przyjaźni, ofiary
Której wtedy brakło gdy Jezus maleńki
Miał się już narodzić z Najświętszej Panienki
Kiedy to zabrakło dlań miejsca w gospodzie
Zrodził się w stajence, na sianku i w chłodzie
20. 12. 1014
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:23, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
CÓŻ CI MOGĘ DAĆ
Cóż ci mogę dać przyjacielu drogi
Posiadam niewiele, sam jestem ubogi
Oprócz paru wspomnień z ubiegłych już lat
I tych kilku wierszy, to mój cały świat
Mogę ci przybliżyć piękno tego świata
Uroki przyrody, gorącego lata
I ten zapach łąki z usianej w niej kwiatem
Piękny śpiew skowronka który słychać latem
W krzaku dzikiej róży słowik ma schronienie
A o wczesnym ranku słychać jego pienie
Zapach świerku w lesie, maciejki w ogrodzie
Która woń rozsiewa o wieczornym chłodzie
Cóż ci mogę podarować przyjacielu mój
Chyba błękit nieba i ten leśny zdrój
Jego kręte ścieżki i liczne zakola
Kwiaty chabru latem które zdobią pola
I ten klucz żurawi po niebie płynący
Aby przetrwać zimę gdzieś w krajach gorących
Gdzie jaskrawe słońce z rana do wieczora
I gdzie śnieżny całun nie zakrywa pola
A na pożegnanie ślę szczere życzenia
Trzymaj się mój drogi i do zobaczenia
Niechaj każdy dzionek dodaje ci sił
I na życia fotografii, zawsze młodym był
11. 01. 1015
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:26, 02 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
NAD STRUMYKIEM
Stała wierzba nad strumykiem
Duża, rosochata
Wśród szuwarów zeschłej trawy
Przetrwała tu lata
Resztki śniegu już topnieją
Gdy słońce wysoko
Nowe życie da przyrodzie
Uraduje oko
Tu i tam już się wychyla
Kwiatek przebiśniegu
Wkrótce wiosna tu zawita
Na strumyka brzegu
Wnet ożyją łąki, pola
Wierzba zazieleni
Kos zbuduje swoje gniazdo
Wśród gałązek cieni
Tam na niebie ciemna chmura
Łzę roni obficie
A na łące wśród szuwarów
Znów budzi się życie
Krzew wikliny już się zdobi
W bazie srebrem lśniące
Wkrótce bocian się pojawi
Na zielonej łące
J. Józef. 1. 03. 2015
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:16, 26 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
CIEŃ
Kim jesteś mój drogi
Wciąż się przy mnie snujesz
Czy włócząc się za mną
Czasu nie marnujesz ?
Gdy słońce zaświeci
Zjawiasz się przede mną
Dziś już nie pamiętam
Czy ślub brałeś ze mną ?
Płaszczysz się po ziemi
Mokniesz w rannej rosie
W szarym swym ubranku
Taplasz się po błocie
Dłużej nie wytrzymam
Przyjacielu drogi
Chyba cię rozdepczę
Wytrę w ciebie nogi
Czy ty jesteś zjawa ?
Wyglądasz okropnie
Gdy słońce za chmurką
Giniesz bezpowrotnie
J. Józef. 4. 10. 2009
[link widoczny dla zalogowanych]
Jou Tube: [link widoczny dla zalogowanych]
(Wiersz z przed paru lat, przypadkiem odnaleziony w sieci)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Czw 0:43, 26 Mar 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|