Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:43, 13 Gru 2020 Temat postu: Wspomnienie Franciszka Majewskiego, kier. szkoły w Tarnawce |
|
|
GAZETA ŁAŃCUCKA MIESIĘCZNIK REGIONALNY MAJ 2010, NR 5/179
Fragment artykułu:
Prawdy nie można rozstrzelać
Dzień Katyński w Tarnawce i Markowej
Obchody Dnia Katyńskiego w Gminie Markowa odbyły się w niedzielę 25 kwietnia 2010 r. Termin uroczystości przełożony został z 18 kwietnia ze względu na żałobę narodową. Uroczystości zaplanowane były w Tarnawce i Markowej. Pierwszym elementem uroczystości tego dnia było upamiętnienie w Tarnawce postaci porucznika Franciszka Majewskiego. Tablica poświęcona zamordowanemu w Katyniu oficerowi została umieszczona na ścianie frontowej kościoła parafialnego. Pod tablicą delegacje starostwa, urzędu gminy, przedstawiciele nauczycieli, uczniów, klubu sportowego, koła gospodyń i strażaków złożyli kwiaty. Na placu naprzeciwko kościoła posadzony został również Dąb Pamięci. Rangę uroczystości podniosła obecność kompanii honorowej 21 Dywizji Artylerii Przeciwlotniczej w Jarosławiu, pocztów sztandarowych oraz Orkiestry Dętej z Markowej?
Był także czas na wspomnienia. Także moje, ze szkolnych lat. Należę do pokolenia, do którego prawda o Katyniu miała nigdy nie dotrzeć. Kiedy uczyłam się w szkole podstawowej, na historii nigdy nie usłyszałam o Katyniu. Ale odważnych nie brakowało. Mówiła o tym na lekcjach moja nauczycielka matematyki
W dniu uroczystości pamiętający czasy wojny podkreślali, że mimo upływu lat pewne sceny, obrazy, sytuacje, rysują się w ich pamięci jak żywe. Uczeń Franciszka Majewskiego, tak go wspominał:
- Pamiętam Franciszka Majewskiego. Zapamiętałem go jako bruneta z małymi wąsikami. Uczył mnie od trzeciej do szóstej klasy. Uczył matematyki i polskiego, i historii. On był bardzo przyjazny dla dzieci, wszystkich jednakowo traktował, nikogo nie wyróżniał. Był sprawiedliwy i bardzo lubiany. Przyjechał tu z żoną, ona też była nauczycielką.
Najważniejsze co zapamiętałem: gdy przyszła z gminy (Tarnawka należała wtedy do gminy Manasterz i powiatu przeworskiego) ta wiadomość o mobilizacji, to ta wiadomość poruszyła całą wieś. Telefonów nie było, jeden drugiemu przekazywał. Zbiórka była na moście. Na miejscu dzisiejszego betonowego mostu koło szkoły był drewniany most, tam się wszyscy zbierali, bo nie tylko on został zmobilizowany. Kierownik szkoły Franciszek Majewski wyszedł z domu już w mundurze. Pamiętam, że powiedział takie słowa: ?Wy tu nic nie płaczcie, my jeszcze tym Niemcom pokażemy?. Nie wrócił.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeżyk dnia Nie 13:50, 13 Gru 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|