|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeżyk
VIP
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 3217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sercem w Husowie. http://poezja120.pl.tl/ Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:19, 15 Lis 2008 Temat postu: Życie na zakręcie |
|
|
Zycie na zakręcie, w znaczeniu dosłownym i w przenośni. Kiedy jadę samochodem z Koszalina w kierunku na Darłowo i Gdańsk, w pewnym momencie szosa wchodzi w ostry zakręt, a znaki drogowe nakazują ograniczenie szybkości do 50 km. Obok nie wielki lasek, i mały parking. To miejsce upodobały sobie dwie panienki świadczące swoje "usługi" Zawsze je tam widzę, czasem jedną a czasem dwie. Dzisiaj jadąc tą szosą w siąpiącym deszczu i chłodzie też tam stały, przemoknięte i skulone, obok samochodzik TICO. Jednak siedzenie w samochodzie zmniejsza szansę utargu, więc trzeba wyjść na zewnątrz. krótka spódniczka i skórzana kurteczka nie zapewniają ciepła, ale ich determinacja była zaskakująca. Czy ten "biznes" tak się opłacał aby nie zważając na pogodę czekać na klienta, trudno powiedzieć. A może jakaś agencja towarzyska wyszła na przeciw klienta i tam ustawiła swoich "pracowników" Zastanawia mnie, czy jest to życiowa konieczność czy inne przyczyny skłaniają do takiej skrajności. Czy ten "biznes" jest tak lukratywny że warto się poświęcić. Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|