Każdemu kto ma będzie dodane tak że nadmiar mieć będzie

Jeżyk

Te ewangeliczne słowa potwierdzają wydarzenie które miało miejsce miesiąc temu w Koszalinie. Pod koniec sierpnia (25 i 26) odbyły sie dwa koncerty charytatywne z udziałem Bogusława Morki, tenora o międzynarodowej sławie, na rzecz wsparcia, leczenia i opieki dla byłego prezydenta Koszalina.

Inicjatywa niby słuszna, wsparcie człowieka chorego, ale jednocześnie budząca u wielu mieszane uczucia, właśnie za spełnianie tego o czym mówi tytuł postu. Obdarowany pan to człowiek majętny. Były wieloletni dyrektor Wojewódzkiego Szpitala w Koszalinie, były prezydent Koszalina dwu kadencji, lekarz o specjalności chirurgii dziecięcej. W żadnym wypadku nie może tu być mowy o braku środków na leczenie, opiekę czy cokolwiek podobnego. Myślę że emeryturą byłego prezydenta można by obdzielić kilka osób ubiegających się o to świadczenie. Zapewne byli by zadowoleni. Choroba która go dotknęła jest nieuleczalna i obecnie w końcowym stadium.

Koncert odbył się w oddanym przed rokiem do użytku budynku Filharmonii Koszalińskiej. Budowla na wskroś nowoczesna, ze szkła i stali z niewielkim tylko dodatkiem muru, usytuowana w miejskim parku stwarza odpowiedni nastrój. Zwykle bilet na koncert w Koszalińskiej Filharmonii kosztuje 40-60 zł. W tym przypadku nie były to bilety a cegiełki, po sto złotych za osobę niezależnie od miejsca na sali. Sala koncertowa mieści 500 osób x 2 koncerty = 1000 osób x 100 zł za miejsce = 100 000 zł. na wsparcie dla chorego. To spora suma dla osoby która jest finansowo wystarczalna a jednocześnie nie ma żadnych szans na poprawę zdrowia, nie mówiąc i wyleczeniu gdyż to nie wchodzi w rachubę.

Byliśmy z małżonką na tym koncercie, raczej nie dla tego aby wesprzeć finansowo byłego prezydenta, ale z uwagi na wyjątkowego artystę który dawał koncert. Małżonka jest wielbicielką Bogusława Morki i marzyła aby obejrzeć na żywo jego koncert. Okazja zdarzyła się jak na zamówienie. Byliśmy pod wielkim wrażeniem wspaniałych utworów w jego wykonaniu, pięknego głosu i talentu. To skala Anny German czy nieco już zapomnianej Angeli Zili. Małżonka posiada niemal wszystkie płyty z jego nagraniem a utwory niedostępne w sprzedaży nagrywa z sieci. Zainteresowanie koncertem było bardzo duże. Wszystkie miejsca na ogromnym parkingu po drugiej stronie ulicy zajęte, nie było szans na zaparkowanie samochodu. Trzeba było szukać miejsca na bocznych ulicach.

Wracając do tematu, gdy ogląda się w TV różne programy "z życia wzięte" o sytuacji osób które zły los potraktował wyjątkowo okrutnie, bez grosza na leki, opiekę, operację czy rehabilitację, to w zestawieniu z charytatywnym koncertem na rzecz człowieka dobrze sytuowanego, czuje się niesmak. Spora gotówka wędruje do człowieka któremu nie jest ona konieczna i któremu nie jest w stanie już nic pomóc. zamiast do osób bardzo jej potrzebujących, młodych i rokujących nadzieję na wyleczenie. Zaawansowana choroba "Stwardnienie boczne zanikowe" jest nie do wyleczenia. Jakiś czas temu dostarczono choremu specjalny komputer obsługiwany bez pomocy rąk i specjalny wózek dla osób które nie mogą pomagać sobie bezwładnymi rękoma. Choroba nie ma względu na pozycję, stanowisko czy specjalność. Przyszła wcześnie. trzeba było zrezygnować z ambitnej funkcji społecznej, gdyż uniemożliwiała jej wykonywanie. Zabrała też nadzieję na wyleczenie. Zapewniła natomiast postęp choroby Smutny

Gotówka tu nie ma znaczenia

Ehh, życie, życie. Czemu wspierasz tych którzy maja wiele a nie tych którzy bardzo potrzebują wsparcia i pomocy. Którzy rokują nadzieje na wyleczenie i normalne funkcjonowanie.

Dorian90

Prawda...

Jeżyk

"Ehh, życie, życie. Czemu wspierasz tych którzy maja wiele a nie tych którzy bardzo potrzebują wsparcia i pomocy. Którzy rokują nadzieje na wyleczenie i normalne funkcjonowanie"

Te słowa z tekstu powyżej nie będą odpowiednie do charytatywnego koncertu rodziny Kaczmarków, który odbył się 16 listopada br. w Filharmonii Koszalińskiej, gdyż jego charytatywny cel nie budził niesmaku. Finansowe wsparcie Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie to godny wsparcia cel.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ponieważ moja małżonka jest fanką tej utalentowanej artystycznie, śpiewającej rodziny, nie mogła nie skorzystać z tej wyjątkowej okazji podziwiania na żywo ich występu. Piękny i godny cel i wyjątkowi artyści, więc pytania, czy warto, nie było Wesoly

(Na zdjęciu poniżej, pierwsza w drugim rzędzie z prawej )

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeżyk

Tu koncert rodziny Kaczmarków w Koszalinie i nie tylko :

https://www.youtube.com/watch?v=kVza5fIXmEg

https://www.youtube.com/watch?v=nFR0gplmay0

Adam Kaczmarek na gali Miss Supranational 2017

https://www.youtube.com/watch?v=mV83peUIVG0